Kontakt

Kontakt

piątek, 20 listopada 2015

Drugi start z Kirą i debiut Bregi

Wyjazd na zawody w Poznaniu był mało przemyślanym planem. Freestyle nie dokończone, miasto które chyba mnie nie lubi i w dodatku złe samopoczucie.
Tak więc starty wybitne nie były jednak to zawsze jakieś doświadczenie.

Drugi start Kiry:
Wydaje mi się, że szło mi tu o wiele gorzej a Kirze o wiele lepiej. Miała dużą łapalność i pomijając jednego świrowania z niechęcią do oddania dysku to była przegenialna. 
Skupiała się, łapiąc nawet te wybitnie fatalne rzuty, niestety overów już nie udało jej się uratować ale w sumie od zawsze była to nasza słabość(nad którą pracujemy!)
Przed tossem mieliśmy 11 miejsce po tossie bodajże 10 na 40 psów (Pierwszy raz poszedł nam tak nieźle toss!)
Ogólnie mieliśmy 109,46 pkt

Zapraszam do obejrzenia Naszego startu(klik w zdjęcie)

Start z Bregą:
Jestem ogromnie dumny z mojego małego Brysia, bo choć free absolutnie na żywioł(wszystko zapomniałem) i w dodatku rzuty beznadziejne to i tak był niesamowity. 
Starał się uratować każdy możliwy rzut, skakał przepięknie i skupiał się na każdym poleceniu.
Zdobyliśmy 101,39 pkt, niestety toss był absolutną pomyłką bo wszystkie moje rzuty poszły "do Boga"

[FILMIK - KLIK W ZDJĘCIE]




Wiem, że przed mną jeszcze długa droga, bo choć moje psy potrafią wiele to moje rzuty i praca na zawodach pozostawia wiele do życzenia.
Na pewno pomijając ciągłe ćwiczenia rzutowe czeka mnie lekcja z choreografii oraz  poruszania się po polu.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz